WASZE
PRZEMIANY

Problem

Pacjent chce uprawiać sport, zacząć trenować na siłowni i poprawić swoją postawę ciała.

Diagnoza

Pacjent mierzy się z słabo rozwiniętym wyprostem odcinka piersiowego już od ok. 3 miesiąca życia, a jego funkcja przepony już w tym okresie nie była wydajna. Już podczas kształtowania chodu pojawiała się niestabilność odcinka lędźwiowego i problemy w obrębie stabilności biodra, co bezpośrednio rzutowało na ustawienie stóp.

Zastosowana terapia

Zaczynamy od pracy na oddechu. Musimy odtworzyć funkcję przepony, by Centralny Układ Nerwowy mógł włączyć do pracy funkcję stabilizacji i wysłać sygnał do wszystkich wspomagających mięśni. Odbudowaliśmy naprzemienność oddechową i funkcje przepony wraz z wyprostem odcinka piersiowego. W trybie natychmiastowym ustawiły się łopatki, ustawiło się biodro oraz zmienił się podpór na stopach. Wada postawy zniknęła po jednej sesji terapeutycznej. Kontynuujemy trening, by wzmocnić mięśnie.

Przykładem zmiany tej pacjentki chcę pokazać zupełnie inną perspektywę terapii i korekcji wad postawy niż dotychczas się uważa.

Czy dotyczy Cię któraś wątpliwość.

Dlaczego?
– klasyczna fizjoterapia nie przynosiła Ci rezultatów,
– rozciąganie pomaga Ci na kilka godzin lub dni po,
– rolowanie spiętych mięśni daje Ci efekt po i może dzień po,
– wszyscy mówią o naprawie wzorcu ruchu, a masz wrażenie, że musisz robić mobilizacje przed treningiem do końca życia,
– boli Cię bark i nikt nie może Ci pomóc,
– boli Cię biodro i nikt nie może Ci pomóc,
– korekcja ustawienia stóp nie do końca pomaga,
– mam problem z bólem głowy, a nie wiem skąd,
– ciągle napina mi się kark i mało co mi pomaga, a jak już to na chwilę,
– mam ból kolana/kolan i nie do końca ktoś wie jak mi pomóc, bo pomaga na chwilę,
– się garbie i bolą mnie plecy,
– mam problemy z bolesnymi miesiączkami i napięciami w obrębie bioder,
– drętwienie rąk i wciąż to powraca,
– mam promieniowanie od biodra do stopy i wciąż to powraca.

Większość problemów, które Cię trapią wynikają z okresu rozwoju chodu i wrodzonej asymetrii. Asymetryczne półkule mózgowe, miednica, ułożenie narządów wewnętrznych powoduje, że przeciwdziałając asymetrii ustawiamy się na prawej nodze (zdjęcie przed – po lewej). Bark prawy jest obniżony, prawa łopatka ucieka do przodu, miednica obrócona jest do lewej strony, a stopa lewa ucieka płasko do podłoża. Mięsień dwugłowy lewy jest w rozciągnięciu.

Pacjentka na zdjęciu „PO” (po prawej stronie), ustawiła się w neutralności, gdy włączyliśmy przepływ powietrza i płynów przez przeponą piersiową do przepony miedniczej zaczynając od ust. Łopatka lewa cofnęła się, biodro lewe wraz z lewym barkiem wróciło na miejsce, stopa lewa ustawiła się neutralnie, prawy bark się podniósł, klatka zyskała objętości, mięśnie dwugłowe zwiększyły neutralne napięcie ustawiając miednicę – pacjentka przestała stać w przeproście kolan. Stało się tak ponieważ Centralny Układ Nerwowy mógł lepiej ustawić i napiąć mięśnie przeciwdziałając asymetrii i grawitacji.

Zmiana ustawienia Ciała po kilku sesjach odpowiedziała na większość pytań powyżej.

BOLI? TO CI POMOGĘ.
…pracując na przyczynie.
#bolitocipomoge

Problem

Przyszedł do Mnie Tomek na diagnostykę i powiedział:

Darek, chce żebyś mi pomógł, bo czuje ból, czasem mrowienie pod lewą łopatka. Często jak długo siedzę czuje ograniczenie i sztywność. Jak się prostuje czuje jak mi coś przeskakuje w plecach. Jestem studentem, muszę dużo zakuwać, a moja dolegliwość mi w tym nie pomaga.

Tomek przedstawił mi swój problem i to z czym chce pracować, ja jako specjalista Wiem, że działając na przyczynie to tylko jest konsekwencja funkcji w ciele.

Jakiej?
Sprawdźmy wspólnie.

Diagnoza

Po sprawdzeniu jak Tomek się chodzi, jak postrzega swoją postawę ciała, jak oddycha i jak wykonuje zadane przeze mnie testy ruchowe.
Tomek owszem, ma różne słabe strony – jak my wszyscy, ale problemem u niego jest ustawienie klatki piersiowej, z którym idzie od urodzenia.
Jego żebra ustawiły się w pozycji wdechowej wraz z pozycją kurzej klatki piersiowej. Klatka pociągneła ze sobą ustawienie miednicy.

Tomek bardzo się zdziwił, że dostrzegłem kurzą klatkę piersiową. Jeszcze bardziej się zdziwił, gdy powiedziałem mu, że to naprawimy.

Jego dolegliwości pochodzące z łopatki owszem są wynikiem napięć, ale napięcia mają swoją przyczynę. Niestety praca manualna niewiele tu da, a więc pracowaliśmy na funkcji.

Zobaczcie na zdjęcia jak ustawiła się jego klatka piersiowa, opadła w dół do pozycji wydechowej. Dzięki temu zmieniła się pozycja całego ciała wraz z funkcją łopatki.

Bolało i już nie boli.
Bo pomogłem.

Problem

Nieustannie układ nerwowy przetwarza informacje płynące z zewnątrz, zadając pytania:

Gdzie jestem,
Jak jestem,
Jak mam ustawić się w stosunku to tych rzeczy i osób.

Na zdjęciu widzisz pacjenta z hipermobilnością i hybrydami wad postawy, u którego musieliśmy zabrać zakres ruchu po to, by układ nerwowy lepiej odnalazł się w przestrzeni, odpowiadając na powyższe pytania.
Pacjent dzięki temu poczuł lepiej swój chód oraz stabilność w biodrach. Podczas pracy zawodowej odczuwał większą siłę. Dodam, że Pan trafił do OPTIMOVE z bólem barku, a że działamy na przyczynie i biodra między innymi na to wpływały to trzeba było się tym zająć. Pierwsze zdjęcie to 1 wizyta, drugie zdjęcie to 3 wizyta.

Zakresy ruchu są ważne, ale ważniejsze jest, co zakres ruchu Ci daje – czy Ci pomaga? Czy Ci rozwala biodra, kolana, a może bark?
Może Cię to zaskoczyć, bo dużo osób zaleca rolowanie i rozciąganie – nie jest ono złe, ale bardzo mało osób tego potrzebuje.

Dlaczego?

Diagnoza

Należy znaleźć Twoją pozycje w przestrzeni, na którą wiele czynników ma wpływ (grawitacja, ciśnienie atmosferyczne, emocje, przebyte kontuzje, choroby). Wówczas można w precyzyjny sposób zwiększyć zakres ruchu lub go zabrać oraz poprawić funkcję oddechu, pozbyć się bólu pleców, karku, barku, kolan – dając to, co Ciało aktualnie potrzebuje.

BOLI? TO CI POMOGĘ!
#bolitocipomoge

Byłem u wielu fizjoterapeutów, by zrobić coś z ugiętymi nogami, plecami i postawą ciała. Każdy mówił:
„to Ci pomoże”.
Robiłem ćwiczenia, rozciągałem i nie za bardzo pomagało.

Musiałem wydać sporo kasy i zainwestować czas, bo jakbyś mi powiedział wcześniej, że oddechem poprawie swoje problemy nigdy bym w to nie uwierzył.
-Taką rozmowę dziś miałem z pacjentem, Michałem, po tym jak zobaczył efekty widoczne na zdjęciu.

Michała praca to sport. Jest piłkarzem Zawiszy Bydgoszcz. Podczas diagnostyki przyszedł z konkretnym problemem:

Darek mam problemy z postawą ciała, trapią mnie kontuzje, zwłaszcza dwugłowe uda – miałem je nawet naderwane. Podczas grania strasznie „nabijają” mi się plecy i zaczynają mnie boleć. Podczas wysiłku czuje spięcie bioder, czuje dyskomfort.
Wiesz, co mnie jeszcze denerwuje? Jak nosze syna na rękach przez 15 min czuje odcinek lędźwiowy!

Pomożesz?
Oczywiście! JAK BOLI TO CI POMOGĘ!

Po 5 spotkaniach Michał ma:
– Mniej napięte prostowniki
– Mniej ugięte kolana
– Lewa łopatka wsuwa się w swoje miejsce
– Postawa ciała się otwiera
– Funkcja oddechowa i postoralna przepony zaczyna mocniej działać
– Wydolność oddechowa na boisku rośnie

Pomogłem!
..ale to nie koniec.

Chcecie posłuchać dalszej historii? Wrzucę za jakiś czas 🙂

PS lewe zdjęcie przed, prawe po 5 spotkaniach.

BOLI? TO CI POMOGĘ.

Terapia trwała 10 spotkań, dwa razy w tygodniu.

Kobieta zgłosiła się do mnie z powtarzającymi się napięciami w obrębie szyi, które często uniemożliwiają jej pracę.
Darek, mam kręcz szyi – powiedziała.
Sprawdziłem, rzeczywiście, ale również istnieją inne mięśnie, które się do tego przyczyniają.

U góry zdjęcia brzuch przed terapią. Mocno napiety mięsień prosty brzucha, który bezpośrednio wpływa na postawę ciała, ale również na to w jakiej kondycji jest dno miednicy u kobiety. Oczywiście nie tylko – u mężczyzn również. W tym przypadku bezpośrednio przekłada się to również na postawę ciała, funkcje przepony, a więc i dolegliwość, z którą pacjentka się zgłosiła.

Na dole zdjęcia brzuch po terapii 10 spotkań. Mięsień prosty brzucha już nie jest nadaktywny. Funkcja posturalna przepony zaczyna nam działać bez kompensacji. Praca dna miednicy znacząco się poprawiła.

Niestety masaże i zabiegi fizjoterapii pomagają tylko na chwilę.

Kontynuujemy terapie u źródła.